W związku z rosyjską agresją, polski rząd spodziewa się w najbliższym czasie dużej liczby ewentualnych uchodźców. Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, jedna z rządowych wersji mówi nawet o ok. pięciu milionach ewentualnych uchodźcach z Ukrainy. Ośrodki dla ukraińskich obywateli mają powstać w całej Polsce, a ich organizację w terenie mają koordynować wojewodowie.- Mamy gotowe scenariusze na dość dużą grupę ewentualnych uchodźców z Ukrainy – oznajmił na czwartkowej konferencji wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
I jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, jednym ze scenariuszy, na który szykuje się rząd, ma być przyjęcie ogromnej rzeszy mieszkańców Ukrainy. – Szacuje się, że w ciągu 1-2 miesiąca może do Polski dotrzeć nawet 5 milionów obywateli Ukrainy. Wszystko zależy od skali agresji Rosji, ale już widzimy, że zagrożony jest praktycznie każdy rejon tego kraju – mówi nasz informator z MSWiA. Utworzeniem ośrodków i koordynacją działań ze Strażą Graniczną mają się zająć wojewodowie przy pomocy samorządów.
To najbardziej dramatyczny scenariusz z punktu widzenia zagrożonych wojną mieszkańców Ukrainy, którzy będą szukać schronienia w Polsce. W połowie lutego mówiło się bowiem o ok. milionie osób uciekających do Polski. Rząd wówczas zwrócił się do burmistrzów w całej Polsce o niezwłoczne przygotowanie listy możliwych miejsc zakwaterowania i związanych z tym kosztów.Według rządowych informacji ruch był początkowo umiarkowany, ale z godziny na godzinę sytuacja może się zmieniać. Ukraińcy pokonywali przejścia graniczne w samochodach, ale też na piechotę, niekiedy z całymi rodzinami i małymi dziećmi.
Na czwartkowej konferencji o bieżących planach przyjęcia ukraińskich uchodźców mowił wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.Zapowiedział utworzenie punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy w województwie lubelskim i podkarpackim.
dgkneav
Takich punktów ma być osiem, zostaną one utworzone wzdłuż polsko-ukraińskiej granicy. Punkty recepcyjne mają powstać na wysokości przejść granicznych w Hrebennem, Zosinie, Dołhobyczowie, Dorohusku (woj. lubelskie), Korczowej, Medyce, Budomierzu i Krościenku (woj. podkarpackie).
– Przygotowaliśmy taki plan szczegółowy w sytuacji potrzeby przyjęcia przez Rzeczpospolitą Polską osób napływających z terytorium Ukrainy. Ten plan został przygotowany w oparciu o współpracę wojewodów z wieloma instytucjami – powiedział Szefernaker. Jak dodał, w odprawach brały udział Straż Graniczna, Urząd do Spraw Cudzoziemców i inne instytucje podległe MSWiA.Szefernaker poinformował, że od paru dni funkcjonuje też zespół międzyresortowy do spraw przyjęcia uchodźców z Ukrainy. – W skład zespołu, zgodnie z zarządzeniem pana premiera, wchodzą Ministerstwo Obrony Narodowej, ministrowie właściwi do spraw pracy, spraw zagranicznych, zdrowia oraz przedstawiciele najważniejszych instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w Polsce – zaznaczył.
dgkneav
Do sprawy uchodźców z Ukrainy odnieśli się naukowcy z polskiego Ośrodka Badań nad Migracjami w specjalnym apelu do polskiego rządu.
„Przybycie wielu tysięcy ludzi do Polski wymaga przemyślenia i przygotowania systemu pomocy, przede wszystkim ustalenia statusu prawnego przybyłych, przygotowania przyjęcia dużych grup ludzi na granicy i uruchomienia tam punktów recepcyjnych, a także zaplanowania długoterminowej systemowej pomocy na wypadek, gdyby konflikt się przedłużał. Wymaga też zagwarantowania dostępu do pomocy socjalnej i medycznej oraz nowych rozwiązań prawnych, w tym dotyczących instytucji wiz humanitarnych i ochrony czasowej, która może zostać zastosowana w sytuacji, kiedy do Polski przyjechałoby dziesiątki czy nawet setki tysięcy osób uciekających przed wojną. Na pewno wielu z uchodźców i uchodźczyń mogłoby dołączyć do swoich rodzin mieszkających w Polsce czy innych państwach członkowskich UE” – napisali sygnatariusze listu.Według nieoficjalnych danych, obecnie w Polsce przebywa ok. 1-1,5 mln Ukraińców.
źródło: wp.pl