Patostreamer i narodowiec Wojciech O. zatrzymany przez policję! Poszli po niego w antyterrorystycznym rynsztunku

„Wojciech O. zaaresztowany. Policja w rynsztunku antyterrorystycznym wyciągnęła go z Zajazdu Gospoda Rycerska ok. Godz. 18:00 w niedzielę 28 VIII 2022” – napisał na Facebooku inny działacz narodowy Eugeniusz Mieczysław Michał Sendecki. „Fakt” potwierdził, że patostreamer rzeczywiście został zatrzymany przez policję.To kolejne zatrzymanie Wojciecha O. przez polską policję. Do pierwszego doszło po obchodach Święta Niepodległości, które odbyły się w Kaliszu (woj. wielkopolskie). Wtedy Wojciech O. i jego pomocnik Marcin O. zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. „Dobra i oczekiwana decyzja” — skomentował wtedy decyzję kaliskiego sądu minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Kalisz. Areszt dla organizatorów antysemickiego marszu

W czwartek, 11 listopada 2021 r., w Kaliszu zorganizowano marsz, którego uczestnicy, wznosząc antysemickie hasła, przemaszerowali na Główny Rynek, gdzie spalili tekst Statutu Kaliskiego — przywileju tolerancyjnego dla Żydów wydanego przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r.Zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa złożył prezydent Kalisza.

Podejrzanym przedstawiono wtedy zarzuty dotyczące publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, znieważenia grupy ludności z powodu ich przynależności narodowej i wyznaniowej oraz publicznego nawoływania do popełniania przestępstw przeciwko osobom z powodu ich przynależności narodowej i wyznaniowej.— Trzy miesiące pier***a, żeby zadowolić polityków! — krzyczał po posiedzeniu sądu Wojciech O.

Patostreamerowi za jego wystąpienie w Kaliszu grozi do 5 lat więzienia. Sprawa jest w toku. Wojciech O. wyszedł już na wolność po tamtym zatrzymaniu.
Co stało się pod Grunwaldem?

Tym razem Wojciech O. został zatrzymany po zlocie swoich fanów pod Grunwaldem. W jego czasie policja nie interweniowała. Zrobiła to jednak po spotkaniu tak zwanych kamratów. O zatrzymaniu Wojciecha O. napisał inny działacz narodowy Eugeniusz Mieczysław Michał Sendecki. Nie podał jednak powodów interwencji policji.Fakt zatrzymania narodowca i patostreamera potwierdziła nam jedna z osób z obsługi pensjonatu, w którym doszło do akcji mundurowych. – Nie było mnie przy tym, ale potwierdzam, że taka sytuacja miała miejsce – usłyszeliśmy.

Z powodu późnej pory, nie udało nam się dowiedzieć od policji, jakie były powody zatrzymania O.

W sieci ukazało się nagranie, mające pokazywać początek interwencji, podczas której zatrzymano Wojciecha O. Narodowcy popierający jego poglądy podejrzewają, że powodem zatrzymania mogły być groźby pod adresem polityków, które miały paść podczas spotkania kamratów. Nie wiadomo jednak, o które słowa dokładnie chodzi. Wojciech O. groził już w przeszłości swoim oponentom politycznym śmiercią. Mówił o tym, że urządzi im „noc długich noży”.

Eugeniusz Mieczysław Michał Sendecki, pisząc o aresztowaniu, miał prawdopodobnie na myśli zatrzymanie Wojciecha O. Decyzji o aresztowaniu nie wydaje bowiem policja, tylko sąd na wniosek prokuratury.

źródło: fakt.pl

Napisano w Uncategorized