Wciąż nie ma ustawy o kompensatach za powikłania po szczepieniu na COVID19. Ustawa utknęła w Sejmie. – Nie wiem z jakich powodów pierwsze czytanie się wciąż nie odbyło – mówi Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.
27 lipca rząd przyjął ustawę o kompensatach za powikłania po szczepieniu na COVID19.
Mimo że projekt trafił do Sejmu, posłowie wciąż się nim nie zajeli.
Dlaczego? Rzecznik Praw pacjenta, który był gościem porannego pasma w Wirtualne Polsce nie zna powodu tej opieszałości, ale zapewnia, że ustawa będzie działa wstecz, więc ci, którzy już się zaszczepili, a mają odczyny niepożądane będą mogli dochodzić swoich praw
27 lipca rządzący przyjeli projekt ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw, dotyczący świadczenia kompensacyjnego za wystąpienie niepożądanych odczynów poszczepiennych. Mimo że od tego czasu minęło już ponad dwa miesiące ustawą wciąż nie zajął się Sejm.Ustawa o kompensatach za powikłania utknęła w Sejmie. Dlaczego?
Bartłomiej Chmielowiec w rozmowie w Wirtualnej Polsce powiedział, że „ustawa została przyjęta przez rząd, skierowana do Sejmu, natomiast póki co, nie odbyło się jeszcze pierwsze czytanie”. – Nie wiem z jakich powodów, dlaczego tak się dzieje, że to pierwsze czytanie się nie odbyło – mówił Bartłomiej Chmielowiec.
– Mogę zapewnić, że ze strony instytucji Rzecznika Praw Pacjenta jesteśmy przygotowani na to, że jak tylko ustawa wejdzie w życie, to w zakresie naszych obowiązków, będziemy rozpatrywać te wnioski i wydawać decyzje o wypłacie należnego świadczenia – dodał rzecznik.
Prowadzący program zauważył, że to niepoważne, bo minister Michał Dworczyk, który przekonywał Polaków do szczepień, wykorzystywał argument, że wkrótce będzie regulacja, która zagwarantuje możliwość dochodzenia swoich praw na wypadek powikłań poszczepiennych.
– I ten argument ciągle jest aktualny. Ta ustawa przewiduje, że będzie działała wstecz, innymi słowy: wszystkie te przypadki od momentu kiedy rozpoczęliśmy etap szczepienia w grudniu 2020 roku, to wszystkie te niepożądane odczyny poszczepienne ciężkie, będą objęte zakresem ustawy. Taka jest obietnica rządu i ja głęboko wierzę w to, że ta obietnica zostanie dotrzymana – powiedział Rzecznik.
źródło: rynek zdrowia.pl
