Mają oddać pieniądze z tarczy. Do polskich komorników trafiły miliony zł

Zakwestionowana została pomoc dla komorników sądowych na utrzymanie miejsc pracy w kancelariach. Polski Fundusz Rozwoju nakazał im zwrot środków. Jeżeli tego nie zrobią, o wszystkim zostanie zawiadomiona prokuratura.

O sprawie informuje „Rzeczpospolita”. Ustalenia tego tytułu wskazują na to, że w ubiegłym roku z programu rządowego „Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla Małych i Średnich Firm” skorzystało 535 komorników, a kwestionowana kwota to blisko 38 mln zł.

Polski Fundusz Rozwoju uznał, że komornikom nie należało się takie wsparcie. Nakazano im zwrócenie środków. Jeżeli tego nie zrobią, ich sprawy zostaną skierowane do prokuratury, a postawienie zarzutów z automatu zawiesza komornika w czynnościach.

Wystąpiliśmy o te środki, bo zatrudniamy pracowników, a nasze obroty spadły. Nie mamy z czego zwrócić tych pieniędzy – tłumaczy jeden z komorników w rozmowie z „Rz”.

Komornicy muszą oddać pieniądze. Dlaczego?

„Rz” wyjaśnia, że system, weryfikując wnioskodawców po NIP, przepuścił grupę komorników. Problem jest jednak w tym, że komornicy mają szczególny status – w myśl ustawy są funkcjonariuszami publicznymi działającymi przy sądzie rejonowym i nie mogą prowadzić działalności gospodarczej.

Komornik sądowy nie jest przedsiębiorcą w rozumieniu przepisów regulujących podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej (art. 33 ust. 1), czyli w rozumieniu ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – wynika z prawa przedsiębiorców.

źródło: o2.pl

Napisano w Aktualności