Przeterminowane zobowiązania stacji kontroli pojazdów wzrosły we wrześniu o niemal 170 proc., do 67,8 mln zł wobec 25 mln zł rok wcześniej – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK. Tylko w pierwszym półroczu tego roku zbankrutowało 150 firm z branży. Powód? Dochody uzyskane z przeprowadzania przeglądów technicznych to za mało, by pokryć rosnące koszty związane z prowadzeniem działalności.Głównym zmartwieniem firm wykonujących okresowe przeglądy techniczne jest wysokość opłaty za badanie pojazdu do 3,5 tony, bo przeprowadza się ich w Polsce najwięcej.
– Aktualnie koszt ten wynosi 98 zł i obowiązuje od czasu wprowadzenia cennika opłat związanych z prowadzeniem stacji kontroli pojazdów w 2004 r. – przypomniał główny analityk BIG InfoMonitor prof. Waldemar Rogowski.Prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak zauważył, że zwiększyły się także podatki oraz opłaty związane z zatrudnieniem wykwalifikowanych pracowników. – Ostatnie miesiące dodatkowo zachwiały już nadszarpniętą koniunkturą gospodarczą. Rosnąca inflacja, a szczególnie w obrębie cen związanych z zakupem energii, spotęgowała problem – stwierdził. Dodał, że wśród przedsiębiorców z tej branży „coraz częściej słychać głosy niezadowolenia, a co bardziej niepokojące, informacje o kolejnych upadłościach”.
Problemy z terminową obsługą płatności
Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, blisko 3 proc. firm ma problemy z terminową obsługą płatności. – Natomiast brak stosownych zmian w cenniku opłat może drastycznie tę liczbę zwiększyć – uważa Grzelczak. Według cytowanych przez niego danych Konfederacji Lewiatan tylko w pierwszym półroczu tego roku zbankrutowało 150 firm z branży. Eksperci obawiają się upadku kolejnych nawet 6 tys. firm, a to oznacza utratę zatrudnienia przez wielu pracowników.W ocenie analityków BIG InfoMonitor dochody uzyskane z przeprowadzania przeglądów technicznych to za mało, by pokryć całość rosnących kosztów związanych z prowadzeniem działalności. – Nie tylko ze względu na zwiększone wymagania ustawodawcy co do zakresu badań objętych przeglądem, ale również galopującą inflację i wzrost cen energii czy wynagrodzeń – powiedział Rogowski. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że na koniec września 2022 r. przeterminowane zobowiązania stacji kontroli pojazdów wynosiły 67,8 mln zł wobec 25 mln zł przed rokiem – co oznacza wzrost o niemal 170 proc.
Dostępność do badań technicznych zmniejszy się
Eksperci zwrócili uwagę, że procedowane w Parlamencie nowe przepisy w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych, wynikające z konieczności dostosowania obowiązujących w Polsce zasad do wymagań UE, nakładają na stacje kontroli pojazdów nowe wymagania i kolejne koszty.- Obawiam się, że przy tak wysokich i ciągle rosnących kosztach prowadzenia działalności, sprostanie nowym przepisom może okazać się niemożliwe, co w konsekwencji doprowadzi do plagi bankructw stacji. Zmniejszy się więc dostępność do badań technicznych, a to niestety może przełożyć się na poziom bezpieczeństwa na drogach – podsumował Rogowski.
źródło: money.pl